Uwielbiam babę zjeść na drugi,
trzeci dzień. Odsmażam na masełku kawałek ciasta i zjadam „saute” lub z sosem z
pieczeni. To potrawa, która im starsza, tym lepiej smakuje. Jak bigos czy
żurek. Idealnie nadaje się na Wielkanoc. Nieźle się prezentuje na świątecznym
stole, ma długi termin ważności i można ją zjadać z sosem spod świątecznego
mięsa na kolację albo podać do obiadu jako efektowną alternatywę dla
ziemniaków.
Boczek kroimy drobniutko,
podobnie cebulkę i kiełbasę. Na rozgrzanej patelni wytapiamy boczuś na
skwareczki, wyjmujemy i na powstałym tłuszczu smażymy cebulkę i kiełbaskę.
Ziemniaki obieramy, ścieramy na tarce o małych oczkach. Odciskamy z nadmiaru
soku. Teraz w misce z ziemniakami lądują jaja i przyprawy. Mieszamy dokładnie.
Następnie dodajemy kaszę mannę i tu trzeba mieć dużo wyczucia. Ile dokładnie
manny należy wsypać? Zależy to od stopnia „odciśnięcia” ziemniaków. Radzę dodać
najpierw 300g, potem dorzucić do masy skwarki i kiełbasę z cebulką. Chwilę
odczekać. Doprawić solą i pieprzem. Możesz dodać też inne zioła np. majeranek,
kolendrę jeśli lubisz. Jeśli jest potrzeba dodawać stopniowo jeszcze kaszę, aż
masa przestanie być lejąca. Nie może być zbyt twarda, bo suchość babce nie
służy. Babę należy umieścić w uprzednio natłuszczonej formie. Pieczemy w temperaturze
160’C godzinę na środkowym poziomie piekarnika. Pod koniec pieczenia sprawdzam
czy baba nie jest już gotowa drewnianym patyczkiem. Wbijam go w ciasto – jeśli po
wyjęciu jest suchy, można wyjąć z pieca i zajadać!
Dziś do Rejbaka zrobiłam szybki
sosik na bazie jogurtu naturalnego. Posiekałam natkę, szczypiorek, dodałam parę
kropli soku z cytryny i gotowe! Taki dressing bardzo dobrze się komponuje z
babą na zimno. Na ciepło polecam z sosem pieczeniowym lub gulaszem. W wersji
light może być sosik koperkowy lub chrzanowy.
1 kg ziemniaków
200g boczku
1 kiełbasa myśliwska
1 duża cebula
3 jaja
0,3 – 0,5 kg kaszy manny
Sól, pieprz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz