W ramach akcji wiosna, zdrowych słodkości ciąg dalszy. Udało mi się
już zgubić kilogram, ale od paru dni waga stoi, bo te zdrowe przekąski są takie
pyszne, że nie mogę poprzestać na jednej porcji. Polecam ten deser wszystkim,
również odchudzającym się, jednak osoby o niezbyt silnej woli powinny poczekać
z jego przygotowaniem do końca diety. Albo zjeść jedną porcję, a resztą
poczęstować znajomych. Za pomysł dziękuję Ani Starmach ;)
Masło posiekaj. Zagnieć na kruszonkę z mąką, brązowym cukrem, płatkami
owsianymi i migdałowymi. Schowaj do lodówki na pół godzinki. Owoce pokrój w
kosteczkę. Na rozgrzaną patelnię wrzuć cukier, gdy zacznie się karmelizować
dodaj masło. Potem owoce, oprósz cynamonem. Duś na małym ogniu około 5-10
minut. Gotowe owoce przełóż do foremek
na mufinki albo do większego żaroodpornego naczynia. Tym razem swoje foremki
pożyczyłam, a chciałam mieć już gotowe porcje, więc deser zrobiłam w
papierowych kokilkach. Nie polecam, twarde podłoże sprawdza się lepiej. Posyp żurawiną
i kruszonką. Uważam, że żurawina jest tu składnikiem niezbędnym, podkreśla smak
wszystkich innych składników. Podobnie płatki migdałowe w kruszonce. Piecz w
temperaturze 180 stopni 25-30 minut, aż kruszonka się zarumieni.
Prosty deser, a jak smakuje! Do
tego same zdrowe składniki. Bo przecież nie ma nic złego w odrobinie cukru i
masła w połączeniu z płatkami owsianymi
i owocami. Można go zjeść zaraz po upieczeniu, jak tylko lekko przestygnie,
albo schować do lodówki i pochłonąć następnego dnia. Towarzystwo gałki lodów i
dobrego espresso mile widziane!
4 jabłka
4 gruszki½ łyżeczki cynamonu
1 łyżka masła
1 łyżka brązowego cukru
2-3 łyżki suszonej żurawiny
Kruszonka:
100g mąki100g masła
50g brązowego cukru
50g płatków migdałowych
50g płatków owsianych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz