Długo
unikałam wołowiny ze względu na BSE. Niedawno wróciłam do tego mięsa i
zastanawiam się jak mogłam tak długo bez niej wytrzymać. Dobrze przyrządzona
jest fantastyczna w smaku, krucha i soczysta zarazem.
Wołowinę
trzeba pokroić w plastry i dobrze rozbić. Można też kupić gotowe rolady, już
pokrojone, a czasem nawet i rozbite. Jeśli masz dobrego rzeźnika w okolicy
zrobi to za Ciebie. Rozklepane mięso oprószamy solą i pieprzem. Na każdym
płacie mięsa układam cieniutki plaster boczku i połówkę lub ćwiartkę ogórka
kiszonego, w zależności od wielkości. Zwijamy i zapinamy wykałaczkami, żeby się
nie rozpadły. Można też związać sznurkiem, wykałaczką jednak szybciej ;) To są
moje składniki, ale można do środka roladki schować jeszcze np. cebulkę,
plasterek czosnku. Ja dodaję te składniki do sosu.
Lubię kiedy
moje roladki już zwinięte i przyprawione chwilę poleżą, odpoczną przed
smażeniem.
Na rozgrzaną
patelnię wylewamy 2 łyżki oleju i obsmażamy roladki ze wszystkich stron, żeby
zamknąć smak w środku. Wyjmujemy mięso i na tym samym tłuszczu układamy połówkę
czosnku miąższem do dołu (oliwa ma przejść smakiem czosnku). Następnie wrzucamy
pokrojoną w piórka cebulę i smażymy chwilę, aż zmięknie. Mała łyżeczka
przecieru pomidorowego, chwilę trzeba przesmażyć, żeby nie był kwaśny. Następnie
wrzucamy pokrojone marchewkę, kawałek selera (najlepszy naciowy), smażymy
chwilę, podlewamy winem. Gotujemy 5 minut, aż alkohol odparuje. Dolewamy wodę
lub bulion, zagotowujemy. Doprawiamy tymiankiem, rozmarynem i solą. Reszta robi
się sama. Dusimy pod przykryciem na małym ogniu 1,5 – 2 godziny. 15 minut przed
końcem dodajemy parę gałązek natki pietruszki.
Kiedy roladki
już są gotowe wyjmujemy je z patelni, układamy na talerzu. Delikatnie usuwamy
wykałaczki, albo uprzedzamy biesiadników, że są i należy zachować ostrożność. Sos
z duszenia przecedzamy na sitku i polewamy nim roladki. Kluski śląskie do tego
mile widziane, w zdrowszej wersji z kaszą gryczaną też jest pycha!
Uśmiech
zadowolonego kocura na twarzy mojego męża – bezcenne ;)
Wołowina
Cebula
Czosnek
Olej do smażenia
Marchewka
Seler
Natka pietruszki
Łyżeczka przecieru pomidorowego
Parę plastrów boczku (tyle ile roladek)
Ogórek kiszony
Sól, pieprz
Czerwone wino
Rozmaryn, tymianek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz